Jeśli jesteśmy zainteresowani zaciągnięciem kredytu, powinniśmy pamiętać, że dziś możemy zrobić to na kilka sposobów.
Nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby udać się w tym celu do siedziby banku. Jeśli jednak nie chcemy albo nie możemy tego zrobić, wcale nie musimy rezygnować z kredytu. Jego zaciągnięcie jest możliwe także przez Internet. Jeszcze nie tak dawno opcję tę umożliwiały jedynie parabanki, dziś jednak dostępna jest również w bankach komercyjnych.
Czas to pieniądz
Jeśli zadamy sobie pytanie o to, co sprawiło, że banki wprowadziły kredyt przez Internet do swojej oferty, odpowiedzią będzie z pewnością chęć wyjścia naprzeciw potrzebom zgłaszanym przez samych klientów. Gdy zaś zapytamy, co tych ostatnich skłania ku takiemu rozwiązaniu, z pewnością docenimy rolę, jaką ma do odegrania oszczędność czasu. Dziś mówienie o tym, że czas to pieniądz, jest bardziej aktualne niż kiedykolwiek wcześniej. Decyzje należy podejmować szybko, żadna okazja nie czeka przy tym przesadnie długo. Może się okazać, że wyjście do siedziby banku zajmie te cenne minuty, które można byłoby wykorzystać bardziej efektywnie. Nic zatem dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się na to, aby tego nie robić.
Blaski i cienie
Oszczędność czasu to z pewnością największa zaleta kredytów udzielanych przez Internet. Należy jednak liczyć się z tym, że mamy do czynienia z rozwiązaniem, z którym wiążą się także pewne niedociągnięcia. Banki starają się, aby ich internetowe oddziały były jak najbardziej przyjazne użytkownikom. Ciągle jednak nie zastępują one w pełni konsultanta, z którym można porozmawiać w cztery oczy i z którym natychmiast można podzielić się ewentualnymi wątpliwościami. Zaciągnięcie kredytu nie wymaga dużej wiedzy z zakresu ekonomii, pośpiech i ograniczone możliwości konsultacyjne sprawiają jednak, że popełnienie błędu jest łatwiejsze niż w oddziale banku. O tym, że problem nie powinien być bagatelizowany świadczy zresztą i to, że błędne decyzje zdarzają się także osobom zorientowanym w wymogach bankowości internetowej.