Wakacje to okres, w którym kredyty gotówkowe cieszą się szczególnie duża popularnością. Zaciągają je zarówno osoby, które planują urlop i szukają środków pieniężnych, aby go sfinansować, jak i te, które uważają, że jest to znakomity czas na wykonanie długo odwlekanego remontu.
Na co wydajemy pieniądze?
Okazuje się, że nie wszyscy kredytobiorcy myślą o wakacyjnym wypoczynku. Owszem, statystycznie rośnie liczba Polaków, którzy w czasie urlopu wyjeżdżają poza miejsce zamieszkania, nie oznacza to jednak, że większość potrzebuje na to dodatkowych środków. Przeciwnie, od lat coraz więcej mówi się o regularnym oszczędzaniu, pieniądze na urlop więc są odkładane zwykle przez cały rok. Pomagają także fundusze wczasowe, z którymi mamy do czynienia w wielu firmach.
Nie oznacza to jednak, że w miesiącach letnich kredyty gotówkowe nas nie interesują. Przeciwnie, chyba tylko w czasie gorących przygotowań do świąt zastanawiamy się nad ich zaciągnięciem równie intensywnie. W centrum naszego zainteresowania znajdują się przede wszystkim pieniądze na większe i mniejsze remonty, choć nie brakuje również osób planujących z wyprzedzeniem przygotowanie wyprawki dla ucznia lub wynajęcie pokoju w innym mieście dla świeżo upieczonego studenta.
Gdzie szukamy wsparcia?
Jeszcze nie tak dawno można było usłyszeć o tym, że banki przegrywają z firmami oferującymi szybkie pożyczki i rzeczywiście, wielu klientów zastanawiało się nad skorzystaniem z tej opcji. Obecnie można jednak odnieść wrażenie, że instytucje bankowe wracają do łask. W dużej mierze jest to zasługa zmian, do jakich doszło w przepisach, te bowiem nie sprzyjają parabankom tak, jak dotychczas nakładając na nie nowe zobowiązania. Klientów zachęca jednak doskonale widoczna rywalizacja pomiędzy kolejnymi bankami. Ta pozwala na zapoznanie się z większą ilością ofert oraz na wybór tej, która jest rzeczywiście atrakcyjna, a nie tej, która jest uznawana powszechnie za mniejsze zło. Rośnie też zainteresowanie różnego rodzaju rankingami popularności kredytów.